witam. cytuje za dodatkiem "Dziecka" -Zdrowe Dziecko: u zdrowego niemowlęcia liczba leukocytów (białe krwinki) może się wahać od 8000 do 15000 w militrze krwi. wyzszy poziom wskazuje na stan zapalny w organizmie, niższy, że dziecko właśnie przebyło jakąs infekcję, najczęściej wirusową. Po analizie odpowiedzi dochodzę do wniosku, że to pewnie migawka. Tam gdzie dłużej kadrowałem ( z tego co pamiętam) przy naciągniętej migawce to występuje ten efekt, a tam gdzie praktycznie od razu po naciągnięciu robiłem fotkę ( bo po poprzednim zdjęciu tylko zmieniałem przesłonę - uczę się więc dla porównań robiłem to samo ujęcie w kilku ustawieniach) tam to nie Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem! Zmiany na tęczówce mogą świadczyć o objawach choroby, m.in. miażdżycy, zaburzeniach pracy wątroby, skłonności do nowotworów, chorób wrzodowych, reumatycznych lub związanych z pracą nerek. Jeśli zauważymy u siebie taką zmianę Wykorzystanie domowych sposobów pomoże pozbyć się rys z okularów. Tutaj sprawdzą się takie środki jak pasta do zębów. Nie tylko okulary będą błyszczały, ale również spowoduje, że rysa na okularach zniknie. Wystarczy, że posmarujemy soczewki pastą, odczekamy chwilę i przetrzemy szkła. Spłuczemy je wodą i poczekamy, aż Upławy u dziewczynki są objawem prawie każdego rodzaju infekcji, od bakteryjnej po grzybiczą. Niemniej wystąpienie upławów nie jest jedynym objawem zakażenia. Poza plamami na bieliźnie, pojawiają się również pieczenie, zaczerwienienie pochwy, uporczywy świąd w okolicy intymnej. Może dojść do powiększenia warg sromowych. Ja też miałam zapalenie ucha w 3 miesiącu- idź koniecznie do lekarza, nieleczone infekcje są groźne dla dziecka. U mnie obyło się na szczęście bez antybiotyków- dostałam krople do ucha i do nosa, zwolnienie i nakaz leżenia w łóżku przez 5 dni, żeby ucho "wygrzać". So, 20-12-2003 Forum: Ciąża i poród - Re: BÓL UCHA !!! . Prof. Zbigniew Stawrowski twierdzi, że bicie dziecka jest obowiązkiem rodziców. Ta wypowiedź opublikowana 15 września br. na łamach "Rzeczpospolitej" zelektryzowała środowisko rodziców. Usprawiedliwia akt przemocy wobec nieletniej osoby twierdząc, że jest to wyraz miłości. Psychologowie są innego zdania. Bicie dzieci jest w Polsce przestępstwem i niesie bolesne konsekwencje. Zobacz film: "W jaki sposób zmienia się zachowanie dziecka od drugiego roku życia?" Istnieją przypadki, gdy rodzice znęcają się nad dziećmi, gdy dorosłe osoby – bywa, że prymitywne, często pod wpływem alkoholu – rozładowują na osobach słabszych, najczęściej na swych dzieciach, swoje frustracje i agresję. Bywają jednak również takie sytuacje, gdy użycie fizycznej przemocy wobec dziecka ma radykalnie inny charakter. Dokonuje się w duchu miłości rodzicielskiej, jako świadomy wyraz najgłębszej odpowiedzialności za dziecko. Przemoc taka nie jest wówczas niczym złym, przeciwnie, jest czymś bezwzględnie dobrym, jest moralnym obowiązkiem rodziców. A jako coś moralnie dobrego, a więc godnego pochwały, wymyka się wszelkim zewnętrznym krytykom - pisze prof. Stawrowski. 1. Przemoc w liczbach Statystyki są zatrważające. Niemalże 80 proc. Polaków doświadczyło w dzieciństwie przemocy. Nie są od niej wolne także obecne maluchy. Jak wynika z danych OBOP w 2011 roku aż 69 proc. z nas uważało, że „czasem trzeba dać dziecku klapsa”. W 2014 roku aprobatę takich zachowań przemocowych wyrazało 61 proc. badanych. Co gorsza, aż 33 proc. Polaków twierdzi, że bicie nigdy nikomu nie zaszkodziło. Takim twierdzeniom od lat przeciwstawiają się fundacje i stowarzyszenia działające na rzecz dzieci, kampanię nawołującą do zaprzestania przemocy zorganizował także Rzecznik Praw Dziecka. Głośno o konsekwencjach dla zdrowia psychicznego i fizycznego mówią także naukowcy i lekarze. Bo skutki bicia są nieodwracalne. 2. Bicie uszkadza mózg Tematem wpływu przemocy na zachowanie zajęli się naukowcy z londyńskiego King's College. Wyniki analiz zaskoczyły ich samych. Okazało się bowiem, że przemoc fizyczna zostawia ślady w strukturze mózgu i w komórkach nerwowych. Dalsze badania potwierdziły: u dzieci bitych mniej jest istoty szarej w mózgu. Obszar ten odpowiada za przetwarzanie informacji, co jest kluczowe dla procesu myślenia. Silne, traumatyczne przeżycia w dzieciństwie prowadzą także do zmian osi przysadka-podwzógrze-nadnercza, zwanej osią stresu. Pełni on ważną rolę podczas odczuwania stresu – wydziela kortyzol. Hormon ten przygotowuje organizm do działania i szybkiej ucieczki. Podnosi się ciśnienie krwi, rośnie poziom adrenaliny, napięcie mięśni. Jednak nadmiar kortyzolu jest dla organizmu zabójczy: niszczy komórki nerwowe. 3. Przemoc rodzi przemoc - Dziecko, które doświadczyło przemocy w domu idąc do szkoły może wpaść w pułapkę dwóch rodzajów zachowań. Jeśli jest wycofane, lękliwe i zestresowane, zostanie ofiarą. Z drugiej strony – może być agresywne i swoim zachowaniem powielać schemat, stosowany u niego w domu, czyli stosować przemoc na rówieśnikach – wyjaśnia dr Anna Siudem, psycholog i terapeuta z Uniwersytetu Marii Curie Skłodowskiej w Lublinie. W jednym i drugim przypadku są to zachowania destrukcyjne dla psychiki, ponieważ zarówno dziecko-ofiara, jak i dziecko-napastnik obciążone jest bagażem bolesnych doświadczeń, czuje się niezrozumiane, skrzywdzone i samotne. 4. Przemoc rujnuje własne poczucie wartości W procesie rozwoju każdego dziecka istnieje pojęcie o nazwie „ja cielesne”, które odpowiada za kształtowanie obrazu siebie. Jeśli dziecko będzie doświadczało zaburzeń tego pojęcia, a rodzic regularnie naruszał granice cielesne, na przykład poprzez stosowanie przemocy – dojdzie do zaburzeń. - Dzieci z nieprawidłowo rozwiniętym „ja cielesnym” często są sfrustrowane, zalęknione, uważają, że nie są godne miłości – wylicza dr Siudem. - Żyją często w poczuciu winy i w centrum oskarżeń – dodaje. 5. Mniejsze ambicje Od dzieci wobec których stosuje się przemoc, rodzice często jednocześnie za dużo wymagają. - Dziecko, które ma negatywny obraz siebie nigdy nie będzie się tak dobrze rozwijało, jak dziecko, które nie zaznało przemocy. Takie dzieci często są mniej chętne do nauki, mniej kreatywne, nie podejmują wyzwań. W wieku szkolnym przekłada się to na gorsze wyniki w nauce. Natomiast osoby dorosłe bite w dzieciństwie rzadziej odnoszą sukcesy zawodowe, mniej chętnie wykonują trudne zadania, wolniej pną się po szczeblach kariery – zaznacza psycholog. 6. Przemoc powoduje zaburzenia emocjonalne Jeśli ciało nie wierzy w siebie, nie wierzy w bezwarunkową miłość, cierpi też na tym dusza. Często się zdarza, że osoby, które były w dzieciństwie bite nie umieją wyrażać miłości, nie odnajdują szczęścia w związkach. Przemoc wobec najmłodszych rodzi tak długotrwałe konsekwencje, że gdy już dziecko osiągnie wiek dorosły i zdecyduje się z kimś związać – często jest to partner, który również stosuje przemoc. - Prowadzę właśnie terapię pacjentki, która w dzieciństwie była bita. Przyznała mi się, że nie radzi sobie z dziećmi, a swoją słabość ukrywa przed mężem, ponieważ boi się, że ją pobije. Tak, jak robił to jej ojciec – opowiada dr Anna Siudem. - Co więcej, zdarzyło się, że ta kobieta sama kilka razy podniosła rękę na swoje dzieci. Zrobiła to, bo nie wie, że można inaczej. polecamy Mama565 Dołączył: 2014-06-09 Miasto: warszawa Liczba postów: 56 5 czerwca 2016, 23:46 hej dziewczyny. Wyjechalam do innego kraju do pracy na kilka miesiecy, ogólnie czuję się samotnie bo wiadomo tęskni się za krajem, przyjaciółmi. Tutaj praktycznie nigdzie nie wychodze, tylko praca i dom z resztą pracuje 7 dni w tygodniu, praktycznie żadnego dnia wolnego. W pracy ciągle jestem na nogach i pracuje fizycznie, wiadomo że po tych 8 godzinach marzę tylko o odpoczynku tym bardziej że kolejnego dnia czeka mnie to samo. Nie mam ochoty nigdzie wychodzić bo szkoda mi moich ciężko zarobionych pieniedzy, chcę zarobić i wrócić do Polski jak przechodząc do sedna, ciotka u której obecnie mieszkam jak się okazało obserwuje każdy mój krok i obgaduje równo za plecami do swojej siostrzyczki. To jest przykre ze liczysz na rodzinę która z resztą sama oferuje Ci swoją pomoc a potem wychodzą takie rzeczy. A szczerze mówiąc ja nie uważam że robię coś źle. Daje z siebie wszystko i czasami serio padam z sił. Nie wiem czy nie olac całej sprawy i nie wracać do domu. Jest mi cholernie źle i przykro. myślałam że dostanę wsparcie i pomoc Ale jak widać nie tym razem. Nie wiem jak mam się zachowywać teraz, czuję się nieswojo. Edytowany przez Mama565 5 czerwca 2016, 23:48 Domicja 5 czerwca 2016, 23:50 ciotka u której obecnie mieszkam jak się okazało obserwuje każdy mój krok i obgaduje równo za plecami do swojej siostrzyczki. Ja tam trochę ciotkę rozumiem - mieszkała sama, albo z najbliższą rodziną, nagle przyjeżdża młodsza dziewczyna, żeby sobie zarobić, nie ma życia, wszystkie popołudnia spędza w domu, wygląda na smutną, więc ciotka (nie mając odwagi lub nie widząc między wami większej więzi) martwi się lub zastanawia po prostu co się dzieje i z kimś na ten temat chce pogadać. W sumie wszystko zależy od formy obgadywania, bo jeżeli to są obraźliwe rzeczy to faktycznie nie za fajnie, ale jeżeli po prostu przedstawia sytuację, to dla mnie nie jest to za specjalnie dziwne. ifive 5 czerwca 2016, 23:52 Przypomnij sobie, jaki miałaś cel wyjeżdżając. I trzymaj się go. Ciocię należy olać. Niektórzy muszą sobie pogadać, no po prostu muszą ;) Dołączył: 2012-03-14 Miasto: Kraków Liczba postów: 16872 6 czerwca 2016, 00:42 Mieszkasz u ciotki. Więc nie narzekaj, albo wynajmij sobie pokój i się od niej uwolnij. Nie bronię jej, ale nie rozumiem dlaczego skoro Ci źle, nie chcesz tego zmienić. Dołączył: 2015-02-10 Miasto: Liczba postów: 2965 6 czerwca 2016, 00:51 Wlasnie zachowujesz sie tak samo jak ciotka czyli ja obgadujesz. Placisz za wynajem u ciotki pokoju? za wode, swiatlo gaz jedzenie? Bo jezeli nie - to raczej nie gryzie sie reki ktora ci daje kosc - jak to "sie mowi".Twoja mama moze ci wszystko wybaczyc, a inni - niekoniecznie, Nie przyszlo ci na mysl, ze moglabys byc dla ciotki zyczliwsza, moglabys jej w czyms pomoc? Spokoj - ma swoja cene - w twoim przypadku cena wynajecia osobnego mieszkania - a jak cie nie stac , trzeba zacisnac zeby. To sie nazywa lakcja zycia. Dołączył: 2010-09-10 Miasto: Warszawa Liczba postów: 420 6 czerwca 2016, 09:13 Wiesz, jeżeli to ktoś kto był samotny, lubi sobie poplotkować, to jesteś dla niej może i taką "atrakcją" na mieszkaniu, w końcu ma o czym pogadać do siostry :P tak więc nie martw się na zapas, może po prostu musi sobie pogadać :) Dołączył: 2015-11-16 Miasto: Liczba postów: 58 6 czerwca 2016, 09:39 powiem ze mialam podobna sytuacje tylko ze ja za graniaca zostalam siostra mojeje mamy kazdy nasz krok obserwowala nie kazala nic robic bo dzieci sie nie bawia na drzewach i nie krzycza (ha ha ha ) po czasie okazalo sie ze to pic na wode i ze wszedzie dzieci maja byc dziecmi a nie wiezniami wlasnego jak odwiedze mame i sie dowiaduje co o mnie bylo powiedziane, bo ja to niegrzeczna coreczka, smieje sie a czasem padam na twarz jak to mowia i skrecam sie ze smiechu bo szczerze teraz, czy to nie ty znasz cala prawde o tym co robisz? i czy nie zazdrosc prowokuje twoja ciotke do tego? gdyby kazdemu czkowiekowi odebrali wlasnie zazdrosc to swiat by byl jak w ksiazkach piekny do bolu xD Madmax72 6 czerwca 2016, 10:35 napisał(a):Wlasnie zachowujesz sie tak samo jak ciotka czyli ja obgadujesz. Placisz za wynajem u ciotki pokoju? za wode, swiatlo gaz jedzenie? Bo jezeli nie - to raczej nie gryzie sie reki ktora ci daje kosc - jak to "sie mowi".Twoja mama moze ci wszystko wybaczyc, a inni - niekoniecznie, Nie przyszlo ci na mysl, ze moglabys byc dla ciotki zyczliwsza, moglabys jej w czyms pomoc? Spokoj - ma swoja cene - w twoim przypadku cena wynajecia osobnego mieszkania - a jak cie nie stac , trzeba zacisnac zeby. To sie nazywa lakcja zycia. Samo życie, nie można tego lepiej ująć. Dołączył: 2011-02-12 Miasto: Wieś Liczba postów: 813 6 czerwca 2016, 21:56 Wredna ciotka to pestka przy wrednych teściach. Rób swoje i się nie przejmuj jej gadaniem. Rozumiem, że jest Ci przykro - jednak to rodzina. Niestety duża część naszego społeczeństwa cierpi na przypadłość zwaną wredotą. Świata nie nawrócisz, zadbaj o swoje szczęście. A jak bardzo nie pasuje to poszukaj czegoś do wynajęcia. Czasami święty spokój jest cenniejszy od kilku(set) euro. Laura_012 Dołączył: 2016-06-14 Miasto: wrocław Liczba postów: 137 29 czerwca 2016, 10:44 Ja bym się tym na twoim miejscu nie przejmowała i dalej żyła normalnie. Może ona po prostu musi sobie pogadać? Niektórzy ludzie tak mają. Jak nie mówi na Ciebie niczego złego i nieprawdziwego to bym to olała Widok (11 lat temu) 14 stycznia 2011 o 12:47 dziewczyny nie jestem obeznana z kompem i nie wiem jak mam zmienic tlo na zdjeciu gdzie widnieje moja mi o zmiane tla na kolor 0 0 ~moniss (11 lat temu) 6 lutego 2011 o 00:05 nie do końca o to ,chodzi że jak sa na zdjęciu osoby na jakims tle domu to żeby zrobić żeby na zdj były same osoby a tło to jakis jednolity kolor ,taki portret jak u fotografa 0 0 ~klara (11 lat temu) 5 lutego 2011 o 21:51 0 0 (11 lat temu) 5 lutego 2011 o 17:57 a czy w photoscape mozna tez tak zrobić z tłem? 0 0 (11 lat temu) 14 stycznia 2011 o 14:27 albo corel ;) Ślub cywilny Slub Kościelny 0 0 ~ola (11 lat temu) 14 stycznia 2011 o 13:51 mam mi mala instrukcje jak to zrobic 0 0 (11 lat temu) 14 stycznia 2011 o 13:49 0 0 (11 lat temu) 14 stycznia 2011 o 13:48 najlepiej w photoshopie 0 0 ~ja (11 lat temu) 14 stycznia 2011 o 13:26 potrzebny program do obróbki zdjęć 0 0 ~ola (11 lat temu) 14 stycznia 2011 o 13:20 nikt nie wie 0 0 do góry Pomożcie co wybrac dla 17 miesiecznej dziewczynki na prezent na dzien dziecka. 1. czy maskotkę około 50 cm.: 2. 1 - wózek mi się bardzo podoba, ale nie jestem pewna czy nie lepiej kupić jakiś lżejszy. 2 - moim zdaniem maskotki pasują jako dodatek do prezentu a nie jako prezent sam w sobie 1. wózek jest bardzo fajnym prezentem, ale poszukałabym jakiegoś ładniejszego bo ten nie do końca mnie przekonuje. 2. to jest taka mini z nowości mattela? kokarda jej świeci? widziałam na reklamie chyba błyszcząca minni się nazywa ta zabawka ) wózek wydaje mi się, że jest dobrym pomysłem, też mam zamiar kupić córce ale jak dla mnie to takie małe dziecko jak włoży lalkę to zaraz ona wypadnie, nie ma żadnego zabezpieczenia, rączki lub chociażby pasów do tej lalki. Ja zastanawiam się nad głębokim wózkiem, bo do takiego może włożyć więcej lalek i jak dla mnie są takie fajniejsze, ale to tylko moja opina. Co do maskotki to nie jest dobrym pomysłem bo szybko się znudzi, wózek starczy na dłużej i ma wiele opcji zabawy nim wydaje mi się ze ma jakies pasy tylko na zdjeciu nie widac a może polecicie mi jakis inny fajny wózek? a może ten?? Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2015-05-12 13:28 przez kaamaa91. zdecydowanie lepszy, ale może pomyśl nad czymś ze skrętnymi kołami? będzie się łatwiej prowadził. My mamy wózek bellina i zdecydowanie polecam. jak ktoś wyżej napisał do gondoli wsadzi więcej lalek i dobrze jakby miał koszyk pod spodem na np łopatki do piasku czy kredę do rysowania. Wiesz małe dzieci na spacer biorą mnóstwo rzeczy... tak ale ten co pokazałas jest duzy i napewno nie dla 17 miesiecznej dziewcznki Te wózki nie mają pasów. W dodatku z tego siedzonka wypadają lalki, bo jest bardzo płytkie. Ten 2 może i trochę lepszy, ale też nie wiem czy nie za ciężki. Dla półtorarocznego dziecka najlepsza jest lekka, najzwyklejsza spacerówka za 20 zł. Uważam, że wózek to jak najbardziej dobry pomysł i wystarczający, więc nie trzeba kupować nic więcej :]. W końcu to są dość spore koszty, a myślę, że prezent będzie trafiony w dychę . U mnie sprawa jest trudniejsza Chłopczyk, lat 8 - i wszystko jasne . Chociaż w sumie mam już myśl co by tutaj można było mu podarować Mianowicie widziałam na fejsie fajny pomysł na obudzenie wyobraźni u dziecka, mianowicie klocki do Cobi z serii Action Town Tak sobie myślę, że fajnie by było stworzyć sobie jakąś historię i pobawić się z dzieckiem Tak jak to pokazują na fb W sumie to nigdy nie wiadomo co się dziecku spodoba, ale jak to każdy chłopczyk w jego wieku lubi koparki, klocki, autka itd., więc trzeba się opierać na tej wiedzy i ją wykorzystać Myślę, że jestem na dobrym tropie, szczególnie, że ma już klocki od Cobi, ale z innej serii i bawi się nimi do tej pory loo widzę że dość drogie prezenty robicie na dzień dziecka" JA swojej córce kupuję symbolicznie jakiś drobiazg bo i tak uważam że dziecko ma kupowane non stop coś Moja córeczka jest na tyle wyrozumiałym dzieckiem i rozsądnym że woli coś praktycznego do ubrania czy szkoły niż miało by stać i kurzyć się nie wnikam..kazdy kupuje co chce Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum. Zawartość wody : 42% Średnica : 14,50 mm Promień : 8,60 mm Materiał : 58% polihema, 42% woda Soczewki kontaktowe dla kotów z białą źrenicą dopełniają Twój kostium i będą przyciągać wzrok na każdej imprezie tematycznej. Kolorowe soczewki jednodniowe nie mają recepty i nadają się tylko do jednorazowego użytku. Uwaga : soczewki kontaktowe nie powinny być noszone jednorazowo dłużej niż 10 godzin i nie nadają się do użytku w ruchu ulicznym. Nie nadaje się dla osób poniżej 16 roku życia. Czas użytkowania : jednorazowo Oczy są jednym z najbardziej wrażliwych narządów ciała. Dlatego zalecamy sprawdzenie zgodności i regularną kontrolę oczu i soczewek kontaktowych przez lekarza okulistę przed pierwszym użyciem. Proszę zwrócić uwagę na dalsze instrukcje użytkowania. Możesz to znaleźć w ulotce dołączonej do opakowania. Uwaga : bez możliwości zwrotu po otwarciu / montażu. W zestawie: 1 para jednodniowych soczewek kontaktowych Kolor: Kolorowy Materiał: 100% poliester

biala zrenica u dziecka na zdjeciu forum